"Czuwajcie"

 "Czuwajcie, bo nie wiecie,kiedy czas ten nadejdzie..." Mt13,33-37


Bardzo lubię ADWENT! 
To zadziwiający czas łaski... chociaż bywało,że mnie ADWENT wiele razy zastał w jakimś totalnym zawieszeniu, zawsze był szansą na kolejny krok do przodu... w najmniej oczekwianym momencie  rodził się Bóg... znowu był tak blisko... 

 Mam wrażenie, że czym więcej jest we mnie tych doświadczeń odnajdywania bezbronnego Boga w moich ciemnościach... pomiędzy zakrętami splecionych ścieżek donikąd .... tym bardziej cieszę się na ten czas łaski i jakby więcej rozumiem sens nawoływania do czujności...

Dziś rano wychodząc z pokoju przywitała mnie chińska róża... rozkwitła w ciągu nocy! Od kilku dni miała pączek... i nawet chciałam  zrobić mu zdjęcie ale... nie zdążyłam... 

Taka róża kwitnie bardzo krótko... pączek dało się obserwować kilka dni, ale kwiat w całej swej okazałości istnieje zaledwie dzień... jutro zacznie więdnąć... 

Mnie ta róża,dziś rano mówiła wyraźnie... uśmiechając się przy tym tajemniczo: czuwaj!! Nastrosz uszy!!! Nie śpij... rzeczy się dzieją we chwili, gdy się ich nie spodziewasz... i nie trwają długo.... to co istotne bywa nieraz tak ulotne... łatwo przegapić najważniejsze... 

Taki dobry początek drogi... 






Komentarze

  1. Kiedyś mnie tak kaktus zaskoczył...
    Jaki piękny początek Adwentu!!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ogień Ducha

"Nie bój się mała trzódko..."

Bóg okulista