Burza...albo cisza na jeziorze


"Czemu bojaźliwi jesteście, ludzie małej wiary?"
Mt8,23-27
Nie wiem... jakoś tak łatwiej jest się bać niż wierzyć... większe oczy ma strach jak pewność, że On i wtedy gdy śpi kocha mnie tak bardzo, że nie pozwoli, aby stało się coś złego! Usiadłam w kaplicy szpitalnej...taka część mojej praco-służby i dotarło do mnie że uciszył moją burzę... zbudziło Go moje wołanie od rana... oto nastała błogosławiona cisza...


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ogień Ducha

"Nie bój się mała trzódko..."

Bóg okulista