Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2022

... jedyna owca na świecie...

Obraz
Mt 18,12-14 Być tą jedyną owcą na świecie!  Mieć pasterza, który zna swoje owce i wie czego, która potrzebuje. Co za szczęście!  Tak sobie dziś myślę o moich tułaczkach bez Pasterza … o wewnętrznej świadomości, że jest  blisko i nie pozwoli mi się zagubić… o tym jak wielką wolnością mnie obdarza… a każde odnalezienia i powroty w ramiona pełne miłosierdzia- jakby jeszcze bardziej upewniły naszą więź.  Bardzo lubię przypowieść o Pasterzu i owcach. Każdy szczegół jest w niej ważny i pomaga odkryć cudowną tajemnicę EUCHARYSTII. A tak w ogóle:  Słowo,w które się od kilku dni wsłuchuję, przenosi mnie z wielką mocą do przepięknych miejsc i niesamowitych sytuacji... w pewnej chwili miałam wrażenie, że czuję się tak, jak wtedy kiedy miałam może 9,10 lat. Odkrywałam, że czytając książki, mogę oczami wyobraźni być nagle wszędzie tam, o czym było napisane. I wszystko było takie bardzo realne!!! Podobnie jest ze Słowem, które słyszę teraz. Jest pełne paradoksów, ale kiedy p...

Bóg litościwy

Obraz
Iz 30 19-21.23-26 Mt 9, 35-10.1.5a.6-8 Choćby nie wiem co się działo Bóg postara się o człowieka! Ześle pomoc... opatrzy rany, ukaże drogę... nakarmi zwierzęta...  zatroszczy się o ziemię... w prawy czas pośle deszcz lub słońce... zdąży między tym gwiazdy policzyć i każdej da imię...  pośle swych uczniów wyposażonych w moc Ducha i będą się działy cuda! Bo żal Mu będzie zagubionego ludu... i to jest PRAWDA! Dzieje się to i dziś. Wiele razy doświadczyłam na własnej skórze jak odpowiadał bardzo konkretnie na moja wołanie o pomoc... jak cierpliwie uczył mnie rozumieć dlaczego się rzeczy dzieją tak, jak się dzieją i wyprowadzał mnie  z ciemności. Rany moje leczy permanentnie,  cierpliwie, stopniowo...  z wielką czułością.  Widziałam też jak zależy mu na każdym jednym swoim dziecku! To często przy modlitwie wstawienniczej lub egzorcyzmach. Bardzo mocne doświadczenie!  Dlatego, kiedy czasem spotykam osoby oskarżające Boga o jakieś straszne...

Bóg okulista

Obraz
Iz 29,17-24 Ps 27 Mt 9,27-31 Oniemiałam z zachwytu nad mądrością dzisiejszych czytań. Nagle jakbym przejrzała na oczy! Do mojego serca wstąpiła wielka radość. Przez chwilkę szłam śladem tematu ślepoty... zastanawiałam jakie mam doświadczanie z tym wielkim nieszczęściem w swoim życiu... mój dziadek stracił wzrok z powodu cukrzycy... mniej więcej w tym samym czasie,  na spotkania naszej wspólnoty zaczęła przyjeżdżać niewidoma dziewczyna  z którą się zaprzyjaźniłam. Miałam możliwość wiele razy być jej oczami. Nigdy nie zapomnę wspólnej pieszej pielgrzymki do Częstochowy a potem wyjazdu na rekolekcje do San Giovanni Rotondo. Ta kobieta uczyła mnie odwagi przekraczania strachów i wykraczania w nieznane! Ciepło mi na sercu, gdy wspominam ten czas! Obecnie spotykam niewidomego mężczyznę na mszy świętej u św. Maurycego w Ołomuńcu i bywa mi jakoś tak smutno...  nie wiem dlaczego... ale bardzo mu życzę, aby mógł widzieć.  W pewnej chwili tego toku myślenia przys...

Bóg budowlaniec

Obraz
|Mt7,21.24-27|   Dzisiejsze Słowo Boże zaprowadziło mnie do niezwykłych miejsc... mogłam zwiedzać potężne miasto otoczone murami obronnymi z wielką bramą... a potem znalazłam się na dwóch budowach... zobaczyłam jakie mogą być konsekwencje użycia nieodpowiednich materiałów budowlanych...ufff... Bóg ma KRÓLESTWO, a tam jest dla mnie przygotowane mieszkanie...  ale nim do Królestwa przyjdę  chce mnie nauczyć  sztuki stawiania na właściwym fundamencie... tu i teraz...    Zależy Mu na tym, abym wybierała te właściwe materiały...  "Złóżcie nadzieję w Panu na zawsze, bo Pan jest wiekuistą skałą!  (Iz 26,1-6) oto gwarancja jakości wszystkich moich poczynań...