Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2022

Jak się rodzi wiara...

Obraz
  “...wiara rodzi się z tego, co się słyszy…”  Rz10,9-18  Wiara się rodzi! … jeśli się rodzi to oznacza, że jest żywym tworem…w jaki sposób  przebiega proces rozmnażania się wiary? …   Rozmnaża się przez to, co się słyszy… przenosi się z ust do ucha … przenika do serca i tam znajduje ( lub nie…) warunki do rozwoju ….  Charakteryzując natomiast ZWIASTUNA , należy zauważyć, że najpierw on musi usłyszeć Słowo Prawdy, następnie przyjąć je do serca, zachwycić się Jego głębią…. Pozwolić się naostrzyć jak miecz i grot strzały …. Schować w cień Bożej dłoni… ukryć w kołczanie… stać się światłem… mieć głos jak grom!!! aby dał się słyszeć na drugim końcu świata…( naturalnie w tym przypadku “koniec świata” nie mierzy się w kilometrach…ten bywa paradoksalnie w bliskiej odległości od zwiastuna… jednak skomplikowane w identyfikacji szumy komunikacyjne zakłócają adresatowi słyszalność ….)  Jakby tego było mało! Zwiastun miałby mieć „piękne stopy” … pytanie jak ma...

Szczęśliwe oczy...

Obraz
  “...Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie…” Łk 10,21-24  Co widzą moje oczy…? Co mogą widzieć i jak…? Kiedy są szczęśliwe? W Jego świetle da się zobaczyć więcej…głębiej i to czego „normalnie” nie widać… Da się zobaczyć jak kwitnie pokój i sprawiedliwość… jak suchy patyk, uschły korzeń wypuści młode pędy… Jak to, co straszne da się oswoić …   Wyobraźnia to wielki dar . Dzięki niej to, o czym dziś mówi liturgia jest możliwe …  dzieje się naprawdę… Od razu myślę o Małej drodze uzdrowienia wspomnień. Niezwykłej metodzie modlitwy, rodem z Irlandii ;, która w dużej mierze opiera się na wyobraźni.   Od kiedy dane mi jest towarzyszyć ludziom w tej modlitwie, „widziałam” wiele niesamowitych, symbolicznych przestrzeni, rzeczy czy sytuacji …które pozwalały osobie znaleźć się w miejscach najbezpieczniejszych na świecie. Tam odbywało się spotkanie z Jezusem a z Nim wyruszało dalej do tego co trudne, wymagające uzdrowienia…   Z Jezusem wsz...

miara wielkiej wiary

Obraz
  "...Zaprawdę, powiadam wam: U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary..." Mt 8, 5-11 Jaka jest miara wielkiej wiary? … Pokora?  Dobro tych drugich ?  Szerokie, szczodre serce… ?  Jest takie coś co przekracza moje ludzkie granice i pozwala mi znaleźć się w nielogicznych przestrzeniach, które w jednej sekundzie zmieniają moje tak bardzo tragiczne TERAZ… ... jest takie spojrzenie w oczy Boga, które sprawia, że nagle nic nie jest takie jak było a ja z zachwytem chwalę Jego moc !  ...Tak bym chciała zawsze w ten sposób odwracać się w Jego stronę i otwierać dłonie na przyjęcie Niepojętej Łaski!