Dla przeciwwagi ...
"Dla przeciwwagi wielu uciążliwości życia niebo ofiarowało człowiekowi trzy rzeczy: NADZIEJĘ,SEN I ŚMIECH." |Immanuel Kant| Lubię koniec lata!Często planowałam w tym czasie odwiedziny w rodzinnym domu.Organizowaliśmy tzw. "pożegnanie lata". Na ogrodzie pod altaną, którą tato wybudował z resztek starej stodoły spotykaliśmy się z najbliższą rodziną, aby się sobą nacieszyć... miło ten czas wspominam... Była to dla mnie chwila refleksji nad tym, co się wydarzyło przez ubiegły rok i nabierania sił do nowego etapu... Tym razem w domu byłam trochę szybciej, bo na świat przyszedł mój malutki siostrzeniec Marcinek. Dużo było koło tego wydarzenia przygotowań i planów, które na koniec całkiem inaczej się poukładały, ale radość i wdzięczność była ogromna! Ten który daje życie ma swój plan... On jedynie zna jego początek i koniec... Środek możemy sobie całkiem składać i układać chociaż w rezultacie na nie wszystko mamy wpływ......